Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 14:23, 01 Wrz 2017    Temat postu: hej fest

Potem poszlismy do szaletu przy Bulowbogen. Detlef chcial od razu wladowac. Poszlam z nim dla towarzystwa. Czekalam, zeby mi zaproponowal czesc swojej dzialki. Moze dlatego, ze chcialam wtedy powiedziec nie, zeby mu pokazac, jaka jestem silna i, ze potrafie. Ale Detlef nic mi nie zaproponowal. Ta sprawa z Axelem tak we mnie ciagle siedziala, ze myslalam, ze tego nie wytrzymam. Jak Detlef podgotowywal dzialke, zlapala mnie straszna chcica na kopa Pomyslalam sobie, ze taka maciupenka dzialeczka wcale mnie nie uzalezni, a przynajmniej wywietrzeje mi ze lba ta sprawa z Axelem i z tym facetem, u ktorego spi Detlef. Zapytalam Detlefa, czyby mi nie dal troche.

Detlef powiedzial: - Dziewczyno, co ty, znowu chcesz cpac? Wydawalo mi sie, ze z tym skonczylas.

Ja na to: - Jasne, stary, przeciez skonczylam. Kto jak kto, ale ty sam wiesz najlepiej, jak to diabelnie latwo z tym skonczyc. Przeciez sam skonczyles jak cholera, kiedy ja wyjechalam i nie cpalam ani tyle. Wiec wiesz, powaznie, po tym calym syfie, jaki sie tu na mnie zwalil, musze dostac troche hery.

Detlef: - Pewnie, ze przestac to nic trudnego. W kazdej chwili sam to moge zrobic. Tyle, ze mi sie jeszcze nie chce. Ale wiesz, zebys znowu w to nie wsiakla.

Jeszcze w czasie tej gadki wladowal sobie w kanal i zostawil w strzykawce troche dla mnie. Poniewaz tak dlugo kompletnie nic nie bralam, ta odrobinka starczyla, zeby mnie troche nabuzowac i, zebym prawie zapomniala o Axelu.

Tym razem o wiele szybciej sie uzaleznilam niz poprzednio. Mama nie miala o niczym pojecia. Cieszyla sie, ze jestem taka tlusciutka, bo faktycznie dlugo nie zrzucalam wagi.

Zeby byc z Detlefem, musialam teraz czesto chodzic d

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group